środa, 4 listopada 2015

Ania z Zielonego Wzgórza

Malowana lala...
Najmłodsza z koleżanką miały pilną potrzebę tworzenia.
Czasu do dyspozycji miałyśmy niewiele - 7 minut.

Ostatnio kilka szpulek nici zakończyło swój rozwlekły żywot,
ale nie umiałam ich wyrzucić, bo z pewnością będą potrzebne!

I tak powstał pomysł na szybkie szpuleczkowe lale do piórnika.
Moja trafiła na Zielone Wzgórze ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz