czwartek, 16 października 2014

Inwazja sów

Na warsztatach padło pytanie - a sowy będą?
Jest potrzeba - jest produkt!
 Oto efekt wczorajszego sowiego dnia:


pierwsze etiu na telefon z sową - obowiązkowo :)


pluszak przytulanka - urzekł niejedną


Święta wkrótce - więc na poczatek sowa grudniowa


poduszka w miniaturze, miała być na szpilki, ale uległa adopcji...


sówka do dziecięcego wózeczka


a to sowa szyta wiosną - jedna z pierwszych filcówek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz