Miałam dosyć nieobecności słońca za oknem.
Szukałam zamienników ;) i tak zamarzyła mi się biżuteria jak ze słonecznej Afryki.
Do naszyjnika wykorzystałam dekorację z odzysku:
czyli pięknie wyciętą w orzechu kokosowym parę słoni
i dużo dobrych, ciepłych myśli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz