Co roku obiecujemy sobie, że nigdy więcej dyń.
Drążenie to góra pestek i włókien i tylko pozornie zajęcie dla dzieci.
W tym roku dynie były tylko małe i całe.
Zęby zaś szczerzyły pomarańcze :)
Zakupy: pomarańcze 1,5 zł sztuka
Z szuflady: flamaster permanentny, resztki włóczki, scotch
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz