W tym roku spotkanie pod pretekstem Halloween zorganizowaliśmy wcześniej.
Wolę zaplanować fajną zabawę w domu, niż wypuszczać dzieci do ludzi po cukierki.
Do inspiracji z internetu dodałam trochę własnych i ba-bam!
Na pierwszą linię poszły duszki z lizaczków.
Zakupy: okrągłe lizaki
Z szuflad: dobrane kolorystycznie wstążki, flamaster i zbędny biały top
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz