Dochodzę do wprawy w uzyskiwaniu zamierzonego efektu.
Miał być słoń i jest.
Miał być słodziak i proszę!
Technika łączona: maszyna + igła i zasoby z szuflady:
kawałek sukienki Środkowej, skrawki filcu na uszy, sznurek od świecącego wisiorka z wakacji...
i ba bam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz