Prawie renifer, ale prawie robi wielką różnicę...
Niby całość powstała zgodnie z instrukcją,
ale głowę z pupą chyba pomyliłam,
no i całokształt jakoś mało lustrzany ;)
Renio powstał dla Najmłodszej
już przed miesiącem, ale ponieważ jest z natury nieśmiały
unikał dotąd aparatu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz