Co można zrobić z podkoszulki
Niedzielny wieczór zapowiadał się interesująco:
Odpowiadałam za warsztaty i szafing i przyznam, że była to wielka frajda.
Eco zachowania kojarzą się jeszcze często jedynie z segregacją odpadów.
A przecież można podejść do tematu kreatywnie.
Zdjęcia dzięki autorkom z Wydziału Ochrony Środowiska w Wiązownie:
Na pokazie warsztatowym prezentowałam projekty, które powstały z podkoszulek.
Od patchworków, przez biżuterię, makatki i dekoracyjne koszyczki,
po modną "włóczkę" domowej roboty zwaną spagetti.
Ponad 30 Pań skorzystało z instruktażu,
wiele z nich zabierało ze sobą stworzoną w mig bransoletkową zamotkę.
Niektóre dociekliwie dopytywały o szczegóły techniki,
być może wśród nich znajdą się naśladowczynie takich technik tworzenia.
Ostatnią atrakcją wieczoru, była bezgotówkowa wymiana ubrań.
Dwa ogromne stoły, które stanęły na scenie, zostały zasypane górą rzeczy,
która w równie imponującym tempie malała.
Ten wspaniały pomysł na zbiorową zamianę pozwala
bez wyrzutów pozbyć się zbędnych rzeczy
i bez kosztów upolować nowe.
Czyż to nie wspaniała radość dla Pań w dzień ich święta?!
...a i planeta się cieszy
Swoją przygodę z przerabianiem podkoszulek zaczęłam od patchworków:
Potem był czas pomysłów na zagospodarowanie zbyt małych podkoszulek.
Z czasem zaczęłam tworzyć zamotki ze spagetti
Do nich powstały bransoletki
Ze związanych podkoszulkowych sznurków na szydełku powstały pierwsze koszyczki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz