środa, 6 stycznia 2016

Biżuteria z odzysku

Na imprezie swap'owej z polska zwanej szafingiem lub wymianką,
upolowałam paskudną, za małą bluzkę,
z naszytym ekstra zdobieniem z metalu.
Odprułam motywy, odczepiłam od nich tandetne plastikowe koraliki
i zawiesiłam je na dobranych kolorystycznie zawieszkach do kolczyków.


Mnie zachwycają  prostotą wyrazu i przepychem formy.
I kojarzą mi się ze ... Średniowieczem :)


Przy okazji mogę się pochwalić moimi pierwszymi Walentynkowymi przygotowaniami.
Polarowa podkładka pod kubeczek - pikowane serce 
- praktyczne, miękkie i urokliwe


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz