Środkowa zagoniła mnie do szycia kokardek - bo modne.
Przy trzynastej sztuce miałam już dosyć,
ale nawet ze zdjęciami nie zdążyłam - wszystkie w moment uciekły spod maszyny.
To i sobie jedną zrobiłam na folkową nutę jako gumkę do włosów,
teraz czas na wersję klasyczną na szyję i na broszkę.
Ten folk to jednak wciąga - zadziwiające jak szybko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz