Opraw wspomnienia
Tuż przed świętem dziadków mam warsztaty w Woli Karczewskiej.
Pomyślałam, że możemy zrobić ramki do zdjęć.
Powstał prototyp z filcu i ... wykładziny podłogowej !
Okazało się, że uczestników jest dwukrotnie więcej niż miejsc na wtorkowych zajęciach!
Trzeba było szybko podzielić ramki na pół, lekko zmodyfikować i: do zabawy!
Powstały 23 zróżnicowane projekty - sytuacja została uratowana :)
Potem jeszcze ponad 20dzieścia wykonanych breloczków z sercem
zrobionych na warsztatach w Wiązownie i jest nowy rekord:
Niemal 50 uczestników zajęć jednego dnia.
Niestety baterie w aparacie odmówiły współpracy :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz