To była pracowita i twórcza niedziela.
6 godzin w kreatywnym towarzystwie 4 innych kursantek
w Szkole Patchworku Ani Sławińskiej.
Uczyłam się zasad quiltu, czyli pikowałam kanapki ;)
Zobaczcie jak kolorowo i inspirująco jest w tej pracowni:
A oto efekty edukacji:
zdjęcia: Ania Sławińska i Grażyna Milczarczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz