W piątek miałam mily telefon z Gorzowa Wielkopolskiego.
Tamtejsze Koło Gospodyń Miejskich poprosiło o prawo do użytkowania mojego logo.
Ponieważ lubię być doceniana to nie dałam się długo namawiać...
I tak znak który powstał dla mojego pierwszego projektu propagowania rękodzieła,
usamodzielnił się i zaczął żyć własnym życiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz