Na weekendowych targach książki na Stadionie Narodowym
przypomniały mi się moje zakładki :)
Powstały na poprzednie warsztaty z obawy,
że nie wszyscy uczestnicy zdecydują się na bransoletki.
Ale chyba nie są wystarczająco cienkie, by mogły być użyteczne :(
Dlatego pewnie także zostaną bransoletkami :)
Odrobina folkowych akcentów nie zaszkodzi biżuterii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz