Wczorajszy Dzień Matki to pasmo urokliwych zdarzeń.
Każda moja pociecha: Najstarsza, Środkowa i Najmłodsza zadbała o moje dobre samopoczucie.
Bez sztampowych pomysłów - na własny uroczy sposób.
Kochane Dziewczyny :)
Dziś zaś na rękodzielniczych zakupach wylądowałam po wypełniacz do zabawek
w IKEA (poduszki po 4zł są idealne).
I wróciłam z prezentem dla siebie na Dzień Matki ;)
Kupiłam sobie wygodny "babciny " fotel ze skóry,
w którym będę tworzyć swoje rękodzieła.
Sami zobaczcie - jest wprost idealny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz