To już końcówka tkaninowych zawieszek,
czekają mnie jeszcze polarowe (tańsze w szyciu niż filcowe)
i chyba mam dość tegorocznych szytych bombek.
Wszystkie surowce wynalazłam w przepastnych szufladach - bez dokonywania zakupów
Najmłodsza też pomaga w świątecznych przygotowaniach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz