Miał być haft krzyżykowy, ale warsztatowicze zawsze mają swój "pomysł na..."
Z założenia dekorowaliśmy płótno do haftu krzyżykowego wzorem,
na kuponie z którego miał powstać futeralik na okulary lub telefon,
a powstały takie oto realizacje:
Lucynka wybrała klej i fastrygę zamiast krzyżyków,
ale projekt i wykonanie to świetna robota!
Bera odtworzyła cudnego liska.
Kasia także pracuje nad kotem
Tęczowy kot Doroty nadchodzi...
Sylwia ma i kota, i serce, i fajne projekty
Haft podkarpacki zauroczył Ewę
Jaś - perfekcja i minimalizm
Joasia planuje oprawić kota
Dominika także ma koci gadżet
Karolina zaplanowała broszkę
Karolinka zmierzyła się z kanwą plastikową - brawo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz