Wspomnienia 2013
Miałam jako dziecko różowy szalik z mohairu.
Był cudny w tych siermiężnych czasach, chociaż gryzł :)
Udało się go spruć i tak powstała subtelna torebeczka.
Z suwakiem i z serdeczną aplikacją - idealna na Walentynki.
ostatnio udało mi się nawet tablet w nią wcisnąć ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz