Był sobie podkoszulek w rybki, który zafarbowany stracił na uroku.
Motywy wycięte czekały na pomysł, aż odkryłyśmy z Najstarszą,
że ma czarną bluzkę z motywem tych rybek,
więc te można by naszyć na jej plecach i rękawie,
by nie czuły się samotne i znudzone leżeniem w szufladzie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz